Szukaj na tym blogu

18 marca 2013

Lira w Toruniu, zajęcia nr 3.

"Aktualnie jeszcze zima, jakże nie lubimy zim..." śpiewał Kazik. My mamy ochotę zaśpiewać z nim w duecie. Jednak mimo marcowego mrozu trzecie zajęcia "Liry" odbyły się zgodnie z założeniami, a grupa ćwiczących psiaków zwiększyła się o jednego.

  
Tym razem warunki pogodowe pozwoliły na zajęcia na świeżym powietrzu. Pozwoliło nam to uniknąć rozproszeń z zeszłego tygodnia i psiaki szybciej wykonywały ćwiczenia oraz dłużej utrzymywały skupienie. Ćwiczyliśmy i utrwalaliśmy:

- skupianie uwagi – przedłużanie czasu skupiania się psa na przewodniku,
- targetowanie – podążanie za ręką
- sygnał neutralny,
- chodzenie na luźnej smyczy,
- warowanie na miejscu.

Ponieważ jeden z psiaków - Strzałka, została adoptowana już po pierwszych zajęciach (i wciąż w nich uczestniczy), zapadła decyzja o włączeniu do programu nowego psa. W ten sposób w gronie wybrańców znalazła się suczka Mia, która dzielnie nadrabia program z wcześniejszych zajęć.

 
Tym razem psiaki szybko przyswajały wiedzę i były w stanie dłużej pracować. Część zaczęła podejmować próby zabawy z przewodnikiem, czego nie robiły na pierwszych zajęciach. Przeciąganie i szarpanie zabawki było dla nich obce. Prawdopodobnie nigdy wcześniej nikt się z nimi w ten sposób nie bawił. Na szczęście cierpliwość części wolontariuszy została nagrodzona i psy zaczynają interesować się zabawkami.
 




 

 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz